Pi?tkowego treningu nie by?o, bo dosta?em zaproszenie nie do odrzucenia, czyli na parapetów? kumpla z pracy. Sporo takich imprez odpuszczam, ale wszystkich nie wypada, bo ludzie my?l?, ?e ma si? ich gdzie?. By?o bardzo fajnie, w trakcie mierzyli?my poziom upojenia
, ja mia?em wtedy 1,4 promila i rekordzist? nie by?em. O ile wódka by?a dobra (?urawinowa Finlandia), o tyle do popijania by? wy??cznie sprite i to by?a wtopa (ZERO WODY!). Generalnie widz?, ?e kumple si? ostro buduj? i ?aduj? po 400-500tys. w wypasione chaty. Ja do tego wy?cigu nie staj?, nie mam zamiaru sp?aca? kredytów przez 30 lat...
Jutro bieganie, kolejny trening w poniedzia?ek.

Jutro bieganie, kolejny trening w poniedzia?ek.
Komentarz