Trump i szczepionki? Wtf?![]()
Trump i szczepionki? Wtf?![]()
Ale przecież Trump nie będzie prezydentem za chwilę, więc o jakich tu celach administracji Trumpa jest mowa?
Panowie przecież wiadomo że lepiej się ogląda cokolwiek jak na ekranie jest kobieta.
Izrael wyrasta na lidera w szczepieniu ludności 150tys osob dzinnie.
Mamy pierwszy zgon za szczepionej osoby 91letni dziadek z Szwajcarii, na foliarskich forach wrzuty o holocauscie.
“Każdy człowiek umiera, nie każdy naprawdę żyje.“ William Wallace
Tylko na to czekają.
Panowie temat szczepień gorący jak noc sylwestrowa w TVP, więc czas zadać to pytanie:
kto z Was na dzień dzisiejszy wie w 100%, że chce się zaszczepić?
W pierwszym możliwym terminie. Ale tak naprawdę pandemia sie dla mnie skończy jak zaszczepia się dziadkowie, rodzice i teściowie, bo nikt mi nie zagwarantuje, że nie będzie drugiego ogniska covid w żłobku. Wtedy syn nie zachorowal lub przynajmniej nie zarazil nas. Musiałbym mu krew pobrać i zrobić przeciwciała, ale wolę mu tego oszczędzić.
Może Wielkanoc będzie już normalna, jeśli logistyka będzie ok.
Ostatnio edytowane przez siwy800 ; 30-12-20 o 23:54
Czemu niby nie ? Wszyscy znajomi lekarze już zaszczepieni z bananem od ucha do ucha.
Poza tym nawet jak ktoś się obawia skutków ubocznych (bo jest debilem, nie ma najmniejszych podstaw jak narazie), to zanim taki Mirek z zapizdowa dolnego będzie w ogóle mógł się zaszczepić to przed nim będzie zaszczepione miliony ważniejszych od niego ludzi i będzie przecież widział czy wyrosły im garby/dostali downa/są zdalnie sterowani czy cokolwiek innego ...
Właśnie w tym jest problem, że takiemu Mirkowi foliarskiemu idiocie nie przetłumaczysz za skurwysyn bo on i tak będzie wiedział swoje
Powoli, trzeba napierdalac w Edytę Górniak, Konfederację itd., nie w Mirka. Mirek tak naprawdę nie ma zdania na więcej tematów niż żeby było mu dobrze
Btw wiedzieliście że Godlewska jest pielęgniarka i święta spędziła na dyżurze zamiast wyć kolędy w bieliźnie? Teraz namawia do szczepień![]()
Ostatnio edytowane przez siwy800 ; 31-12-20 o 08:51
Pytam, bo przypuszczam, żeś nie jest nowy w netach i widziałeś gównoburzę jaka zapanowała. Podejrzewam, że i tu znajdą się ludzie, którzy mają kontrargumenty.
Ja np. jeszcze nie tak dawno byłem bardziej na nie wiem, ale zaczynam być coraz bardziej na tak. Chociaż mi nie chodziło o samą szczepionkę, a bardziej o sens szczepienia w moim przypadku.
Ostatnio edytowane przez mleqs ; 31-12-20 o 09:26
Ależ skąd.
Odniosłem te sytuacje do szczepienia przeciwko grypie, któremu się nigdy nie poddałem. Obserwując jednak sytuacje z covidem rozsądny człowiek dochodzi do wniosku, że chyba jednak warto dać się zaczipować.