Jestem bardzo wrażliwy i uduchowiony i boję się, że potem bym sobie rozkminiał, że gdzieś tam chodzi po tej planecie chodzi sobie moje dziecko i nie zna swojego biologicznego ojca
Co do pierwszej części wypowiedzi niestety nie rosnę jak na drożdżach bo w sumie od kilku lat cały czas poruszam się w tych samych widełkach wagowych, tylko gęstość płaszcza mięśniowego się poprawia.
Acz jednocześnie uważam, że są to najlepsze proporcje pod kątem dobrze dopasowanej koszuli, garnituru, czy opiętego t-shirtu, żeby wyglądać bardziej jak fitness model niż nakoksowana kupa gówna z problemami psychicznymi.